Nie musisz wstawać o 4:00 rano jak Cassie, żeby cieszyć się piękną skórą!
Domowy fitness twarzy
Do wszystkich fanek i fanów “Euforii”! Jeśli tak jak my czujecie niedosyt po finale drugiego sezonu tego kultowego już serialu, mamy dla Was super wiadomość. Zainspirowane piękną skórą Cassie Howard postanowiłyśmy prześledzić jej rutynę pielęgnacyjną. Nie chciałyśmy jednak wstawać o 4:00 rano, żeby jak Howard przygotować się do wyjścia. Na szczęście na rynku dostępne są zaawansowane technologie z dziedziny beauty-tech, które pomagają osiągnąć tak samo wygładzoną, promienną i zadbaną cerę, jaką zachwycała jedna z głównych bohaterek "Euforii". I to bez nastawiania budzika. Wszystko dzięki mikroprądom, które stanowią przyszłość branży beauty! Korzysta z nich np. szwedzka marka FOREO Sweden znana z inteligentnych rozwiązań do pielęgnacji i prekursor kategorii beauty-tech. Ich urządzenie BEAR wyposażone jest w zaawanowaną technologię mikroprądów i pulsacje soniczne, dzięki którym “ćwiczy” mięśnie twarzy, konturując jej owal, napinając skórę i… zapewniając nieinwazyjny lifting. A to wszystko w 90 sekund.
Fenomen serialu "Euforia"
"Euforia" (eng. "Euphoria", w Polsce na HBO) to bijący rekordy popularności amerykański serial o nastolatkach i ich codziennych zmaganiach. Jednak nie jest to kolejna produkcja TYLKO dla młodzieży. „Euforia” przenosi makijaż, kostiumy, muzykę i montaż na absolutnie mistrzowski poziom. Nie znajdziemy w nim nic typowego i przeciętnego. Wręcz przeciwnie - makeupy są wyraziste i prowokujące (dziesiątki tutoriali na YT i Tik Toku), stroje inspirują każdego, kto kocha modę, a pielęgnacja? Serial z przymróżeniem oka pokazuje, ile jesteśmy w stanie poświęcić dla pięknie wyglądającej cery i... ukochanej osoby. W "Euforii" w scenie z porannym przygotowaniem się do wyjścia, Cassie wstaje o 4:00 rano, żeby ze wszystkim zdążyć. Bohaterka poza układaniem włosów i makijażem przeprowadza też wieloetapową rutynę pielęgnacyjną twarzy - w tym czasochłonne używanie aż 3 rodzajów rollerów do twarzy. Na szczęście w prawdziwym świecie każdy z nich wystarczy zastąpić urządzeniem z mikroprądami jak BEAR, aby uzyskać jeszcze lepszy efekt i pięknie napiętą skórę w mniej niż 2 minuty!
Elektryzująca pielęgnacja
Mikroprądy to jeden z sekretów młodo wyglądającej skóry gwiazd Hollywood i polskich celebrytek. Wyposażone w nie urzadzenia wysyłają sygnały elektryczne o niskim napięciu, stymulując mięśnie i zapewniając im swego rodzaju “trening”. Dzięki temu w skórze przyspieszony jest proces regeneracji, produkcji elastyny i kolagenu. O używaniu BEARA od FOREO warto pomyśleć, jak o codziennym treningu twarzy, z przerwą na regenerację mięśni. Od nas zależy, czy zabieg wykonamy rano, czy wieczorem, ważne, żeby był regularny.
Mikroprądy - przyszłość branży beauty
BEARA i każdego urządzenia z mikroprądami należy używać na oczyszczoną skórę twarzy, po nałożeniu przewodzącej warstwy serum na bazie wody (np. SERUM SERUM SERUM od FOREO). Następnie włączamy przycisk uruchamiający urządzenie i przesuwamy półkule (“uszy” Misia) po skórze twarzy oraz szyi powoli, w górę i z lekkim naciskiem. BEAR wyposażony jest w najsilniejsze mikroprądy do domowego użytku na rynku, ale dzięki funkcji Anti-Shock dopasowuje ich moc do skóry i jest całkowicie bezpieczny. Z czasem masaż nim staje się częścią naszej rutyny pielęgnacyjnej, a efekty zaczynają nas zmotywować do regularnego stosowania. Jesteśmy pewne, że gdyby Cassie wiedziała o mikroprądach, zdecydowanie dodałaby je do swojej elektryzującej porannej pielęgnacji, znacznie skracając jej czas!
BEAR i inne urządzenia od FOREO w wyjątkowej ofercie dostępne są na Notino.pl